2009
01
lip
Cusco (again.....)
Peru, Cusco
Przejechano 12592 km
dobra - wrocilismy brudni (wszystkie ciuchy w pralni), glodni i zmeczeni a tu rano trzeba wstac i kombinowac droge na Machu P.
wiec jak to zwykle bywa - trzymajcie kciuki
opis i fotki niebawem
wiec jak to zwykle bywa - trzymajcie kciuki
opis i fotki niebawem
Komentarze (3)
loversi - 2009-07-05 11:21Jestem bardzo ciekawa jak wyprawa na Machu się udała!
Na nas to miejsce zrobiło piękne i pozytywne wrażenie :)
...a tak na marginesie - Siostrzeniec zdrowo się rozwija, brzuszek rośnie!
Postaram się wysłać zdjęcia w najbliższym czasie :)
M jak Monix
Na nas to miejsce zrobiło piękne i pozytywne wrażenie :)
...a tak na marginesie - Siostrzeniec zdrowo się rozwija, brzuszek rośnie!
Postaram się wysłać zdjęcia w najbliższym czasie :)
M jak Monix
brudasynawczasy - 2009-07-05 17:31czesc Kochani! No ja bardzo czekam na zdjecia brzuszka! I jak tam z imieniem myslicie? Frankolinski czy nie Frankolinski? Fajnie ze czytacie bloga i do nas piszecie! A jak wrazenia z powrotu do domu? przedpokoj odmalowany czy jeszcze nie? :)
Wyprawe na Machu opiszemy za chwile! wlasnie z niej wrocilismy i jestesmy niezle wykonczeni...
buzka
M jak Marta :)
Wyprawe na Machu opiszemy za chwile! wlasnie z niej wrocilismy i jestesmy niezle wykonczeni...
buzka
M jak Marta :)
M jak Maciejewska:) - 2009-07-05 23:49ja tylko tu moge dodac M jak Maciejewska:)))))
Czytam dzielnie Wasze wpisy pomiedzy lataniem do pracy i uzeraniem sie z ciapasami wszelkiej masci:)))
Czytam dzielnie Wasze wpisy pomiedzy lataniem do pracy i uzeraniem sie z ciapasami wszelkiej masci:)))
Zasoby: 
59 
239 
844 
0
34.233 
22.042 
1.100.485 
3.423 
