Ostatni miesiac spedzilismy w Jeleniej Gorze, probujac przygotowac sie do podrozy. Czyli tak jak przez ostatnie dwa lata nad Tamiza :) Ale nic z tego... Udalo nam sie jedynie spakowac i...to tyle z naszych wielkich przygotowan.
No ale za to spedzilismy troche czasu w domu, co jest mile po tak dlugim zyciu na obczyznie :)
Plecaki mamy stosunkowo lekkie (12 i 17 kg). Zmiescilismy tam namiot i caly zwiazany z tym ekwipunek, sporo sprzetu foto i podreczniki do hiszpanksiego :) Taaa...
Do zobaczenia Jelonko!